Przeczytajcie, co po zwycięskim spotkaniu z GKS-em Tychy powiedział strzelec pierwszej bramki dla naszego zespołu, Farid Ali.

- Szkoda, że nie graliśmy tak wcześniej, kiedy mieliśmy jeszcze szanse na utrzymanie. Może Tychy nam pozwoliły na trochę więcej, ale my też na pewno zagraliśmy bardzo dobry mecz, chociaż szkoda po raz kolejny straconych bramek w pierwszych dwudziestu pięciu minutach.

- Przed spotkaniem wiedzieliśmy, że musimy zagrać go najlepiej, jak potrafimy. Jesteśmy już w drugiej lidze, ale każdy mecz gramy dla tych, którzy w nas jeszcze wierzą, wspierają i są na trybunach. Ten mecz był właśnie dla nich i dla naszych rodzin.

- Piłka się nie kończy, gramy dalej. Czasem trzeba zrobić krok do tyłu, żeby potem zrobić dwa do przodu. Spadamy do drugiej ligi, ale trzeba cały czas walczyć niezależnie od sytuacji i wierzyć, że wrócimy jak najszybciej na właściwe tory.